Daniel Day-Lewis żegna się filmem "Phantom Thread"

Megafon.pl
Megafon.pl
Kategoria kino · 16 października 2017

Poznaliśmy szczegóły filmu, który ma być ostatnim w karierze Daniela Day-Lewisa. Dzieło oficjalnie zatytułowane "Phantom Thread" nakręcił Paul Thomas Anderson ("Aż poleje się krew", "Mistrz", "Wada ukryta").

Dramat rozgrywać będzie się w świecie mody w Londynie lat 50. Głównym bohaterem będzie bezkompromisowy projektant zajmujący się strojami dla wyższych sfer, w tym rodziny królewskiej. Film zajrzy za kulisy świata mody.

W obsadzie znaleźli się także Lesley Manville ("Czarownica"), Camilla Rutherford ("Pociąg do Darjeeling") i Vicky Krieps ("Bardzo poszukiwany człowiek"). Muzykę napisze Jonny Greenwood z Radiohead.

Przypomnijmy, że Daniel Day-Lewis i Paul Thomas Anderson wcześniej współpracowali przy dramacie "Aż poleje się krew" (2007), który przyniósł aktorowi Oscara. Dzieło otrzymało też nominacje w kategoriach najlepszy film, najlepszy reżyser i scenariusz.

Przypomnijmy, że w połowie 2017 roku gwiazdor, który grał prezydentów, pisarzy i przywódców gangu, poinformował, że kończy z aktorstwem. - Daniel Day-Lewis nie będzie już pracował jako aktor - można było przeczytać w oświadczeniu jego rzecznika. - Jest niezmiernie wdzięczny wszystkim współpracownikom i publiczności. To osobista decyzja. Ani on, ani jego przedstawiciel nie będą udzielać dalszych komentarzy.

Premierę "Phantom Thread" wyznaczono na 25 grudnia 2017 roku.