Stopniowo zaczyna poznawać tamten świat i język mieszkańców lasu. Nie nosi butów, zamiast majtek wkłada przepaskę biodrową, a jedzenie zdobywa za pomocą dmuchawki. Jednak nie brak mu sił, wszystko traktuje z dużą dawką humoru, jest ciekawy świata.
Indianie oprowadzają go po tym dziwnym świecie, gdzie natura żądzi człowiekiem. Uczy się gotować, robić szałasy, zachowywać w sytuacjach kryzysowych. Po pewnym czasie jest w stanie rozpoznawać znaczenia niektórych dżwięków wydawanych przez zwierzęta- np. bo „chrzęszczeniu" rozpoznaje mięsożerne mrówki, a dzięki śpiewom tukanów wie jaka będzie pogoda. Poznaje smak kanibalizmu, wypraw do dzikich plemion. Dzicy mieszkają w miejscach, gdzie brak jakiejkolwiek ingerencji człowieka.
Są dociekliwi, nieufni, bardzo dbają o to co mają-czyli o tropikalną puszczę, pilnie strzeżą swojego terenu.
Główna postać książki niczym mieszkańcy lasów równikowych, stara się nie liczyć czasu. Zdobywa stoicki spokój. Uczy się jeść wszelkie tamtejsze potrawy, a są nimi smażone przy ognisku mrówki, małpy, czy też robaki. Poznaje tajniki tatuażu, Indianie rzadko tatuują ciało tak jak my-czyli zawsze. Częściej stosują czerwony barwnik z nasion onoto, który pozostaje na skórze do pierwszej kąpieli(zmieszany z łojem wytrzymuje kilka dni), lub sok z tartych owoców huito, który barwi skórę na czarno i nie daje się zmyć przez kilkanaście dni.
Bohater, a zarazem narrator poznaje rytuały tamtejszych ludzi- paschę (jedzą wtedy mieso baranka z przaśnym chlebem i gorzkimi ziołami-jak Bóg nakazał), śpiewy (tzw. chrzty), palenie Yereba Mate (czyli świętego ziela, daru Matki Ziemi). Bardzo ważną dla mieszkańców Ameryki Południowej porą jest Sjesta-czyli chwila odpoczynku. Dla nich to świętość. Nikt wtedy nie pracuje, nikt nie mówi, nikt nie słucha, nikt nie widzi, nikt nie myśli...
Książki z Biblioteki Poznaj Świat, powstają pod czujnym okiem Wojciecha Cejrowskiego. Dbają oni o markę, każda książka z tego cyklu pełna jest dobrych treści, a także niezwykłych fotografii. I tak jest z książką"Gringo wśród dzikich plemion". Jest ona pełna humoru, barwnych opisów,choć charakteryzuje się prostym językiem. Z tyłu okładki znajduje się ostrzeżenie - że czytanie owej książki może wywołać skurcze porodowe u kobiet w ciąży.
A więc czytajcie głośno się śmiejąc. Polecam!
"Gringo wśród dzikich plemion" ,
Wojciech Cejrowski,
Wydawnictwo „Poznaj Świat".
Sandra
36 Wrocław
5 artykułów
26 tekstów
166 komentarzy
wieczorem jest już bardzo blisko świtu tak mało czasu więc o czym tu mówić
|