Serge Pizzorno pracuje nad materiałem na kolejny album zespołu Kasabian. Fani nie powinni jednak spodziewać się krążka w najbliższym czasie.
35-letni lider formacji ma mnóstwo pomysłów i próbek nagrań, z których jednak będzie najpierw musiał wybrać te wartościowe.
- Mam w domu małe studio, do którego uciekam przed światem - mówi rockman. - Nienawidzę telefonów, nie znoszę, ale często używam ich jako dyktafonu. Problem w tym, że mam tysiące pomysłów do selekcji. Większość z nich to kompletne bzdury. Na przykład wstaję w środku nocy i nagrywam jakąś melodię, a później okazuje się, że to tak naprawdę tylko hałas.
Ostatnia płyta Kasabian to "48:13". Longplay miał premierę w czerwcu 2014 roku.
Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.