Maciej Maleńczuk chlał, ćpał i wyrywał laski, a teraz śpiewa z Krzysztofem Krawczykiem

Artyści połączyli siły w nagraniu "Każdy dziad". Utwór jest żartobliwą kompozycją nawiązującą tekstem do przeszłości obu artystów.

- Swoje lata w końcu miałem/A wciąż laski wyrywałem/Ćpałem chlałem i przetrwałem/Próbowałem ostro żyć - śpiewa Maleńczuk.

- A ja byłem marynarzem/Żeglowałem w nurcie zdarzeń/Nie rezygnowałem z marzeń/Dryfowałem czasem też - śpiewa z kolei Krawczyk.

Nagrania możne posłuchać pod tym adresem.

W swojej trwającej już ponad 50 lat karierze, Krzysztof Krawczyk stworzył wiele wspaniałych muzycznych kreacji, zarówno w pojedynkę jak i w towarzystwie innych wykonawców. W tym roku artysta obchodził swoje 70. urodziny. Z tej wyjątkowej okazji na rynku pojawi się album zatytułowany "Duety". Premiera odbędzie się 4 listopada.

Na wydawnictwo trafi aż 12 niezwykłych duetów. Trzy premierowe utwory zaśpiewane wspólnie z największymi gwiazdami polskiej sceny muzycznej: Katarzyną Nosowską, Anią Dąbrowską i właśnie Maciejem Maleńczukiem, zostały napisane przez tych artystów specjalnie dla Krzysztofa Krawczyka.

Na krążku znajdą się również nigdy niepublikowane piosenki: "Noc nie przyszła pod mój dach" z Urszulą oraz "Mam dla siebie miasto" z Wojciechem Kordą. Na "Duetach" nie zabraknie również znanych przebojów takich jak: "Trudno tak" z Edytą Bartosiewicz, "Lekarze dusz" z Muńkiem Staszczykiem, czy "Przytul mnie życie" z Andrzejem Piasecznym.

Maciej Maleńczuk to polski wokalista, gitarzysta i poeta, znany z projektów Homo Twist, Püdelsi czy Yugopolis. W dorobku ma dwa Fryderyki oraz platynowe płyty za tytuły "Psychodancing", "Psychodancing 2" i "Wysocki Maleńczuka". Jego ostatnie dzieło to "Jazz for Idiots" z kwietnia 2016 roku.