Muzyka

Gitarzysta Allan Holdsworth nie żyje

W niedzielę 17 kwietnia niespodziewania zmarł jazzowy gitarzysta Allan Holdsworth. Miał 70 lat. Przyczyna śmierci artysty nie jest znana.
Karierę zaczynał w latach 70. i miał niemały wpływ zarówno na scenę jazzową jak i rozwój rocka progresywnego. Współpracował z wieloma cenionymi artystami jak Yes, Soft Machine czy U.K. Na początku lat 80. Eddie Van Halen przedstawił go decydentom z dużej wytwórni płytowej. Przez resztę swego życia nagrywał i wydawał solowe albumy. Ostatnie jego wydawnictwo to kompilacja "Tales From the Vault" z 2015 roku. Do inspiracji Holdsworthem przyznają się Joe Satriani, Alex Lifeson (Rush), Steve Lukather (Toto) czy John Petrucci (Dream Theater).

Informację o śmierci muzyka podała na Facebooku jego córka.

Dodaj komentarz anonimowo lub zaloguj się
 
źródło: megafon.pl
przysłano: 17 kwietnia 2017 (historia)


Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca