Ariana Grande wróciła do Manchesteru, gdzie da charytatywny koncert "One Love Manchester". Wcześniej jednak odwiedziła rannych fanów w szpitalu.
Przypomnijmy, że 22 maja po występie gwiazdy w Manchester Arenie doszło do ataku terrorystycznego. W wyniku zamachu, zginęły 22 osoby, a kilkadziesiąt zostało rannych. Wokalistka wróciła teraz do miasta, by 4 czerwca razem z wieloma gwiazdami wystąpić na stadionie Old Trafford. Dochód przekazany zostanie poszkodowanym w wyniku ataku. Udział w wielkiej dobroczynnej imprezie potwierdzili także Justin Bieber, Katy Perry, Coldplay, Miley Cyrus, Take That, Usher, Pharrell Williams i Niall Horan.Jeszcze przed show, artystka znalazła czas, by odwiedzić w szpitalu osoby, które ucierpiały w wyniku zamachu. Kilka zdjęć wokalistki przy łóżkach swoich sympatyków trafiło na Twitter.
Wytwórnia, z którą związana jest Grande, Universal Music Group, przekazała niedawno 500 tysięcy złotych na rzecz poszkodowanych w zamachu.
Ariana Grande zaczynała karierę jako gwiazda produkcji Disneya. Muzycznie zadebiutowała w 2013 roku krążkiem "Yours Truly". Rok później ukazał się promowany przebojem "Problem" zestaw "My Everything", który w 20 krajach dotarł do top 10 list sprzedaży. Ostatnio nagrała z Johnem Legendem piosenkę przewodnią do filmu "Piękna i bestia".