Przy okazji premiery "Króla Lwa" okazało się, że Chance the Rapper też zagrał w filmie.
Chance the Rapper, który przyjaźni się z Donaldem Gloverem początkowo został zatrudniony przy produkcji jako konsultant muzyczny. Jak sam raper przyznaje powodem do tego była jego obsesja związana z "Królem Lwem". Szczególnie Chance the Rapper upodobał sobie musical inspirowany historią Simby. Przez ponad rok muzyk pojawiał się na planie filmu i pewnego dnia został poproszony przez reżysera Jona Favreau by też udzielił głosu jednemu z bohaterów. W efekcie postać Bush Baby mówi głosem Chance the Rappera.W nowym filmie "Król lew" James Earl Jones ponownie pojawi się jako Mufasa, John Oliver jako Zazu, Chiwetel Ejiofor jako Skaza, Alfre Woodard jako matka Simby, Sarabi a Eric Andre i Keegan-Michael Key jako dwie hieny. Ponadto Billy Eichner i Seth Rogen zagrają Timona i Pumbę. Beyoncé przypadła rola Nali, przyjaciółki Simby. W głównej roli, Simby, usłyszymy Donalda Glovera, znanego także jako raper Childish Gambino.
Disney wyznaczył premierę na 19 lipca 2019 roku.
Film "Król lew" oryginalnie na ekrany kin wszedł w 1994 roku i zdobył dwa Oscary. Przez krytyków bajka opisywana była jako przeznaczone dla dzieci połączenie "Hamleta" i "Makbeta". Dzieło doczekało się kontynuacji "Król Lew II: Czas Simby" oraz "Król Lew III. Hakuna Matata".