Louis Tomlinson opublikował teledysk do piosenki "We Made It".
Ten utwór to hołd do nastoletnich marzeń i miłości, w którym słychać zarówno inspiracje brzmieniami indie z wczesnej młodości Louisa, jak i bardziej nowoczesne dźwięki electro-popu. Utwór był inspirowany wieczornymi wyjściami w Manchesterze na początku istnienia One Direction.- Kiedy tylko miałem trochę wolnego czasu, udawałem się do Manchesteru, żeby spędzić wieczór na mieście z moimi kumplami. - mówi Louis Tomlinson. Dzięki temu zauważyłem, że jestem odklejony od prawdziwego życia i chciałbym do niego wrócić. Przy moich znajomych mogłem być normalny, bezmyślny, czasami wręcz głupi. To była dla mnie najlepsza ucieczka od rzeczywistości. Całymi nocami rozmawialiśmy o naszych marzeniach, snuliśmy plany na przyszłość. Młodość to niezwykle ekscytujący czas. Nie masz pojęcia, co przyniesie przyszłość, ale masz ogromny potencjał. Nie wiesz, dokąd zmierza twoje życie. Refren "We Made It" odnosi się także do mojego związku z fanami. Musieliśmy mocno pracować nad tym, żeby być tu, gdzie jesteśmy dzisiaj. Wiele się o sobie nauczyłem. Mam wrażenie, że moja solowa kariera rozpocznie się dopiero, gdy zaśpiewam nowe piosenki na żywo, przed moimi fanami.
Singiel "We Made It", tak samo jak poprzedni utwór "Kill My Mind", promuje debiutancki album Louisa Tomlinsona "Walls", który ukaże się 31 stycznia 2020 roku. Teledysk do nowego utworu wyreżyserował Charlie Lightening, znany ze współpracy z Paulem McCartneyem i Liamem Gallagherem.
Louis Tomlinson nagrał z One Direction pięć albumów, z których ostatni to "Made in the A.M." z 2015 roku.