Małgorzata Ostrowska prezentuje drugi singel ze swojej najbardziej kobiecej i lirycznej płyty "Na świecie nie ma pustych miejsc".
Utwór "Teraz" jest doskonałym przykładem na to, że właścicielka najbardziej rockowego głosu w Polsce potrafi wykorzystać swój talent i możliwości w sposób, który może niezwykle zaskoczyć jej fanów.- Ta kobieca i liryczna Ostrowska zawsze we mnie była. Tylko teraz w końcu nadszedł czas, żeby ją ujawnić światu. Wielokrotnie powtarzałam, że z natury jestem niejednorodna. I to jest jedna z tych piosenek, która potwierdza moje słowa - wyznaje artystka.
Utwór "Teraz" to kompozycja Jarosława Kidawy, słowa są autorstwa samej Małgorzaty. Aranż najnowszego singla, tak jak całej nowej płyty, to dzieło Macieja Muraszko. W piosence oprócz gitar słyszymy instrumenty, które do tej pory nie końca kojarzyły się z twórczością byłej wokalistki Lombardu: skrzypce, akordeon i organy Hammonda.
- Wyjęłam tę piosenkę z głębokiej szuflady. Mam w niej jeszcze wiele utworów różnych kompozytorów. Czekają na odpowiedni moment. "Teraz" fantastycznie się wkomponowało w moją najnowszą płytę. Maciek Muraszko przepięknie doprawił rozmaitymi instrumentami i dźwiękami kompozycję Jaśka Kidawy. A ja bardzo się postarałam by wpasować się w ten klimat - opowiada Małgorzata Ostrowska.
"Teraz" to utwór o miłości. Ale pomimo łagodnego brzmienia to nie opowieść o beztroskim uczuciu. Miłość nie zawsze powoduje w nas tylko pozytywne emocje. Czasem po emocjonalnej burzy przychodzi zmęczenie. Refleksyjna kompozycja Jarosława Kidawy z tekstem Małgorzaty opowiada o tym, czym kończą się emocjonalne walki. I jak wiele nas kosztują. Każdy ze słuchaczy przerabiał ten stan przynajmniej raz w życiu. Teraz możemy się dowiedzieć, jak to widzi Małgorzata Ostrowska.
Do singla "Teraz" powstała tekstóka inspirowana ilustracjami i oprawą całej nowej płyty Małgorzaty Ostrowskiej, "Na świecie nie ma pustych miejsc".