Muzyka

Karolina Czarnecka: "Polska musi uwierzyć w miłość"

Karolina Czarnecka opublikowała klip do piosenki "Polska musi uwierzyć w miłość".
Karolina Czarnecka oddaje w Wasze ręce teledysk do utworu, który okazał się wyjątkowo aktualny. Artystka zabiera odbiorcę do psychodelicznej krainy i podczas trwającego lockdownu zachęca do podróży w głąb siebie.

- To nie jest klip. To kartka z kalendarza, zaklęcie, psychodeliczny sen - mówi Karolina Czarnecka. - Sieć mnie fascynuje i przeraża. Na moim oknie zamieszkały dwa pająki. Jeden po wewnętrznej stronie okna, drugi na rewersie. Oba przesiadują na tej samej wysokości. Którym z nich inspirować się bardziej? - myślę prawie codziennie wgapiając się w nie, jak w dzieła sztuki. Tym, który rozsiada się bezpiecznie na swojej pajęczynie w domowym cieple, czy tym, który szargany wiatrem i chłodem, niemalże codziennie udoskonala techniki odbudowy swojej sieci?

Utwór pochodzi z trzeciego albumu Karoliny Czarneckiej zatytułowanej "Cud". Interdyscyplinarna artystka ruszyła w zmaskulinizowany świat hip-hopu. Swoją opowieść snuje na tle bitów, w które zgrabnie zostały wplecione wątki folkowe. Wynikiem tego mariażu jest jedyny w swoim rodzaju folkorap. To estetyczne, ale i kulturowe, za sprawa tekstów, zderzenie Zachodu ze Wschodem, sacrum z profanum, emocji z rozsądkiem.
Artystka zestawia ze sobą konserwatyzm i magię rodzinnego Podlasia z liberalną bańką, którą współtworzy Warszawa, w której mieszka. Ważnym akcentem jest również cezura, którą wyznaczają 30. urodziny Czarneckiej i III RP, ten trop odnajdziemy m.in. w utworze "Trzydzieści".

Płyta jest podzielona na trzy części, a każdą z nich otwiera podlaska pieśń. Ale ten podział jest raczej umowny i nie odnosi się ściśle do tematyki tekstów. Obok siebie pojawiają się tak różne kwestie, jak wołanie o (samo)akceptację i tolerancję w "Módl się za nami", krytyka konsumpcjonizmu w "Nachapaczach", manifest niezależności w "Pielgrzymce", czy odwołanie się do pierwotnych sił i instynktów w "Duszewności". Dużo wątków, ale wszystko z tzw. totalną szczerością, energetycznie, ale i nostalgicznie, z uszlachetniającymi całość partiami klarnetu, akordeonu czy skrzypiec. Swoistym credo tej płyty jest tytuł i jednocześnie refren ostatniej piosenki - "Polska musi uwierzyć w miłość". I może wtedy stanie się cud?

Karolina Czarnecka porusza się po różnych dziedzinach sztuki i bada ich granice. Zasłynęła piosenką "Hera koka hasz LSD", którą wykonała na Przeglądzie Piosenki Aktorskiej we Wrocławiu w 2014 r. Jest dyplomowaną lalkarką i prawie dyplomowaną aktorką dramatyczną; współtworzy grupę teatralno-kabaretową Pożar w Burdelu i jest członkinią Żelaznych Wagin oraz Gangu Śródmieście.
W 2014 roku artystka wydała debiutancką solową EP-kę "Córka", na której znalazły się - obok przeboju z PPA - piosenki "Zjawa" czy "Demakijaż" z gościnnym udziałem L.U.C. Wiosną 2018 r. miał swoją premierę album "Solarium 2.0" - promowany singlami "Anaruk" i "Mój pokój" - będący swoistą kontynuacją opowieści rozpoczętej na pierwszym krążku. Płytę promowała trasa koncertowa "Solarium 2.0 18/19", w ramach której artystka odwiedziła ponad 20 miast.


Dodaj komentarz anonimowo lub zaloguj się
 
źródło: megafon.pl
przysłano: 22 maja 2020 (historia)


Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca