Muzycy grupy Rammstein postanowili efektywnie wykorzystać okres, gdy nie mogą grać koncertów i weszli do studia, by zarejestrować trochę nowego materiału.
Gdyby nie pandemia koronawirusa, niemiecki zespół byłby właśnie w trakcie tournée, promując niezatytułowany album z 2019 roku. Ponieważ występy Rammstein na dużych stadionach zostały przełożone na 2021 rok, Till Lindemann z kolegami rozpoczęli pracę w studiu - rzekomo padło na La Fabrique we francuskiej miejscowości Saint-Rémy-de-Provence.Panowie nie omieszkali poinformować o tym fakcie swoich fanów, wrzucając odpowiednie zdjęcie na Instagram.
Przypomnijmy, że 4 grudnia 2020 roku ukaże się specjalna, zremasterowana wersja debiutanckiej płyty Rammstein, "Herzeleid".
Kapela zagra na Stadionie Narodowym w Warszawie 17 lipca 2021 roku.