Stephen Graham w klipie Sama Fendera

Graham, znany z produkcji "Zakazane imperium", "To właśnie Anglia", "Irlandczyk" czy "Przekręt", wcielił się w teledysku w ojca muzyka.

W piosence Sam Fender analizuje relację, jaka łączy go z ojcem, ubierając własne doświadczenia i wspomnienia w uniwersalne przemyślenia.

- To piosenka o chłopakach i ich ojcach. Za inspirację posłużyła moja relacja z ojcem - tłumaczy artysta. - To piosenka o tym, jak trudno nam, jako facetom, było wyrazić, co czujemy do siebie. O tym, że jabłko pada niedaleko od jabłoni, a im jestem starszy, tym więcej w sobie widzę z niego, szczególnie jeśli chodzi o bycie upartym. W drugiej połowie utworu opowiadam, jak widziałem go z babcią, kiedy odeszła. Jak zobaczyłem w nim syna i zrozumiałam, że chcę spędzić z nim, jak najwięcej czasu. W sumie, to moje wyznanie miłości do niego.

Pełna subtelności, melancholijna piosenka zapowiada drugi album Anglika "Seventeen Going Under", który ukaże się 8 października. Wcześniej Sam Fender zaprezentował utwór tytułowy oraz "Aye" i "Get You Down".

Sam Fender debiutował w 2019 albumem "Hypersonic Missiles", który znalazł się na szczycie list sprzedaży w UK.