Muzyka

Machine Head oraz Amon Amarth na wspólnym koncercie w Polsce

Jesienią 2022 roku zespoły Machine Head oraz Amon Amarth ruszą w trasę zatytułowaną "Vikings and Lionhearts Tour".
Dwie ikony światowej sceny metalowej - Machine Head i Amon Amarth połączą siły i zagrają kilkanaście koncertów w Europie. W ramach cyklu występów, grupy odwiedzą także Polskę.

Machine Head oraz Amon Amarth wystąpią w Polsce już za niespełna rok, 18 września 2022 roku, w krakowskiej TAURON Arenie. Potężny skład "Vikings and Lionhearts Tour" uzupełni support: The Halo Effect, czyli rozwijający się projekt byłych muzyków grupy In Flames.

Zanim pandemia wywróciła świat do góry nogami Robb Flynn i jego Machine Head przypomnieli fanom, także polskim, na żywo swój evergreen, czyli genialny debiutancki album "Burn My Eyes". Ale nie tylko przeszłością kapela z Oakland żyje.

W 2021 roku Machine Head celebruje swoje 30-lecie oraz osiągnięcie pełnoletności przez jeden z najważniejszych albumów w dorobku, "Through The Ashes Of Empires", który wyznacza początek powrotu zespołu do wielkiej formy, w której znajduje się do dziś. Polskich fanów metalu na pewno ucieszyło to, że Robb zaprosił do składu Vogga, lidera Decapitated, który brał udział w tournée, na którym odkurzono genialny "Burn My Eyes" oraz promowano wydany w 2018 roku album "Catharsis", który w Niemczech dał Machine Head najwyższe w historii, trzecie miejsce na tamtejszej liście płyt. Na żywo Machine Head to niezmiennie siejąca spustoszenie energetyczna maszyna, w której oprócz Robba i Vogga znajdziemy także basistę Jareda MacEacherna i bębniarza Matta Alstona.

Doskonale znany w Polsce Sabaton wspaniale promuje historię. Ich rodacy z Amon Amarth od powstania w 1992 roku propagują z kolei treści związane z mitologią nordycką. Melodyjni deathmetalowcy ze Sztokholmu dzięki szczerości i konsekwencji w działaniach oraz zawsze byciu blisko fanów, osiągnęli sukces na skalę światową.

Swoją muzyczną koncepcję, stworzoną w latach 90., udoskonalali w kolejnych latach, a że ciężka praca koncertowa nie jest im obca, stopniowo zdobywali coraz większe uznanie poza Szwecją, by w końcu odnieść duży sukces na wymagającym rynku amerykańskim (dwie płyty w Top 20 Billboardu) oraz niemieckim (dwie płyty z rzędu na szczycie zestawienia płyt, "Jomsviking" i "Berserker"). Mityczne treści z nordyckimi bogami i bohaterami w tle rozpowszechniają: członkowie założyciele - gitarzysta Olavi Mikkonen, potężny wokalista Johan Hegg i basista Ted Lundström, a wraz z nimi drugi gitarzysta Johan Söderberg i bębniarz Jocke Wallgren.

Jesienią 2021 roku byli członkowie szwedzkiej legendy metalu, grupy In Flames, postanowili wspólnie tworzyć muzykę. Dla swojego zespołu wybrali doskonale znaną w psychologii nazwę, efekt aureoli, czyli w języku Szekspira The Halo Effect.

Muzyka jest w trakcie powstawania i chwili pisania tych słów nie ma jeszcze ani jednej jej próbki. Jest za to oficjalne zdjęcie promocyjne, na którym widnieją doskonale znani fanom metalu panowie: Jesper Strömblad (gitara), Daniel Svensson (perkusja), Peter Iwers (gitara basowa), Niclas Engelin (gitara) i Mikael Stanne (wokal).

Dodaj komentarz anonimowo lub zaloguj się
 
źródło: megafon.pl
przysłano: 2 listopada 2021 (historia)


Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca