Wywrota

Komentarze

Droga do subkultury prosta i krótka. Glany i pozerzy.

Droga do subkultury prosta i krótka czyli jak polska młodzież uważa się za "rasowych anarchistów". I przepraszam za powtarzanie w tekście słowa "anarchista" :)

Tytuł być może trochę zbyt materialistyczny, ale to właśnie o glanach chcę tutaj napisać. Noszą je wszyscy. Od anarchistów do (tak, tak...) ludzi słuchających techno i hip-hopu. Przykre…

Jaknazlosc · 29 grudnia 2001 · felieton · 124 komentarze

Futurista 1 kwietnia 2002, 21:12
Popieram! Jestem przeciwko pozerom!!! A co mnie jeszcze strasznie wkurza to naśladownictwo. "On ma glany, więc ja też". Tfu!!! Uwielbiam za to prawdziwych klimaciarzy, którzy czują to co mówią, robią i słuchają. I dla nich buźka!!!CMOK!
Marcin Maciocha 8 kwietnia 2002, 11:36
Ja wogle nie rozumiem takiego czegoś, jak wpływ ubioru (butów) na przynaleźność do subkultury. Podobna sytuacja do sprawy glanów jest ze skejtami. Ludzie ubierają się w te workowate spodnie i już czują się skejcikami. Zresztą, dla mnie większość ludzi z tzw. subkultur jest po prostu śmieszna. Najlepiej nie prejmować się 'trendami' i po prostu być sobą.
Shannon 4 czerwca 2002, 16:12
nie jestem anarchistką, ale noszę glany. Uważam, że pasują do mnie - pokazują że słucham rock. Ostatnio zastanawiam się aby zmienić je na bardziej oryginalne obuwie. Już nie czuję się oryginalna. Widzę panienki, które noszą glany do przecieranych spodenek z brokatem i mi się nie dobrze robi. I co ja mam zrobić?
drink 14 czerwca 2002, 14:49
Droga Shannon, wydaje mi sie ze robisz dokladnie to samo co bohaterzy tego artykulu. Nie wiedze nic zlego w spodniach z brokatem glanach czy rozowych bluzkach.Czy naprawde jestesmy az tak nietolerancyjni,ze patrzymy tylko na czyjs UBIOR???
RiNcEk 18 czerwca 2002, 11:53
"Szata nie zdobi człowieka" ... To jak sie ubieramy nie swiadczy wcale o nas , ja naprzykład chociaż skate nie jestem założe czasem szerokie ,workowate spodnie, i kiedy slysze od ludzi jaki to ja skejt jestem , hip-hopowiec i takie tam , to na śmiech mi się zbiera. Niech każdy ubiera się jak mu sie podoba i nie patrzy na trendy , a świadectwo jakim jest człowiekiem niech okaże swoimi czynami , bo łatwo jest powiedzieć a o wiele trudniej wykonać.
Vera 28 czerwca 2002, 12:15
"Nie oceniaj człowieka po wyglądzie / nie jesteś w stanie czytać jak w otwartej księdze / miłuj bliźniego jak siebie samego / a ludzie nienawidzą dzisiaj samych siebie" (Kasia Sawicka)
Moje skromne zdanie... Uważam że nie ma teraz ludzi tolerancyjnych. Samo to, że patrząc na osobę przychodzi nam do głowy myśl "jaka ona jest paskudna" <- to też jest brak tolerancji. Możemy się starać jedynie, aby jako tako tą tolerancję szerzyć... Osobiście mnie to wali, czy ktoś zakłada glany do różowych spodenek czy sztruksów. Nie mi to oceniać. Jeśli ktoś czuje się w tym dobrze - jego plus. Zejdźmy wreszcie z tego tematu... Każdy robi to co mu się w główce układa. A jeśli patrząc na kogoś innego pomyśli "ja też tak chcę" i za kilka dni wygląda jak jego sobowtór - to tylko kwestia braku indywidualności... Pozdrawiam.
aiklo
aiklo 17 pazdziernika 2003, 16:16
oj znam duzo takich pozerów... az za duzo... takie osoby to zazwyczaj raczej "narcyzy" widza tylko sie i tylko oni sie liczą..... oj nie lubie pozerów i tyle.....
hamlet
hamlet 8 listopada 2003, 16:16
Kupiłem wczoraj glany... to fakt, ze chodzac w nich, pokazuje sie jako fan muzyki rockowej, ale czy tylko anarchisci maja prawo do takich butow? Wydaje mi sie, iz stereotyp czlowieka w glanach nie musi opierac sie tylko na jego swiatopogladzie, ale na tym kim sie w rzeczywistosci czuje. Znam ludzi, ktorzy na codzien ubieraja sie jak popierdolki i takimi sa widziani, ale kiedy wychodza gdzies z domu wieczorem, wtedy juz 'skora, fura i komora'... Bleee, to chyba wlasnie to pozerstwo z tematu. Moze ci ludzie boja sie poprostu byc inni i chca (kiedy nikt nie patrzy) przez chwile stac sie tacy jak wiekszosc? Podejrzana sprawa...
laukcnyka...
laukcnyka... 29 maja 2004, 17:02
sorry... ale nie uważam się za jakąś metalówe mimo to glany mi sie podobają... i co mam ich nie nosic bo ktoś powie że jestem pozerką??? nie ubior zalicza mnie do subkultury i nie on decyduje o tym kim jestem... moze ktoś mi powie ze to o mnie ejst ten artykuł??? on nie jest o mnie! nie zmieniam swojej osobowosci i nie wyglaszam tekstow "o patrz britnej idzie"
slucham rocka i nosze swoje glaniuchy... jednak nie robie tego aby pokazac kim jestem, wg. mnie nie to bedzie o mnie swiadczylo... ten artykul rowniez jest nie tolerancyjny... co autora obchodza zesze pozerow??? niech sobie beda ich sparawa... moze lepiej zastanowi sie kim sam jest? moze bedzie tolerowal rowniez inne podejscie do glanow?... hmyyy??
ytu
ytu 7 czerwca 2004, 15:32
yuyuyuyuyujgbn vjdieihjdksdcnsf;ncc jhjkhuihjh jh jkhlhjklhlhglfhs;lghr;
jam Królowa
jam Królowa 7 czerwca 2004, 15:34
Po przeczytaniu tego tekstu uwarzam:
spoko moim zdaniem to prawda mam kolezanke w klasie Katarzyne Ptasińską która uwarza sie za nie wiadomo co bo ubrała se glany ale tak naprawde to nie powiem co o niej mysle heheh
Jam Królowa
Jam Królowa 7 czerwca 2004, 15:36
mam kolezanka w klasie nosi se glany i uwarza sie za krolawa a tak na prawde jest cieciem to dla ciebie Kasiu Ptasinsko
Alice
Alice 17 czerwca 2004, 19:06
Nie jestem anarchistką. Noszę glany, bo lubię, ubieram się na czarno, bo lubię. Nie patrze na innych z góry, staram się w ogóle na innych nie patrzeć. Po co? Czy ważny jest wygląd? Gdybyśmy wszyscy byli ślepi to świat byłby lepszy. Ludzie patrzyliby tylko w głąb duszy, a nie na ubranie.
chojrak-punk
chojrak-punk 18 czerwca 2004, 17:13
ja nie moge ale wy wszyscy święci jestescie...no nie mówcie mi ze nie oceniacie innych po wyglądzie w dzisiejszych czasach jest to norma prawie wszyscy mlodzi oceniają innych patrzac na wygląd i grubosc portfela. zyjemy w bardzo komercyjnym swiecie, reklama robi swoje mamy wyprane mózgi stereotypami i idealami z telewizji nie ma sie co oszukiwac ze zyjemy w fajnych czasach.
sanderkai ewa
sanderkai ewa 19 czerwca 2004, 14:28
swietny artykół! wpełni sie z Toba zgadzam!
walczmy o swoja osobowosc!
BADZMY TOLERANCYJNI DLA INNOSCI BO INNOSC MOZE [RZESTAC TOLEROWAC NAS!!!!!!
Martensik
Martensik 24 czerwca 2004, 15:31
Świetny text! Brawo! :)
Bogna 27 czerwca 2004, 13:48
niestety nie da się z Tobą niezgodzić.... bardoz łatwo założyć glany... trudniej czasem poprzestawiac siobie w głowie... hm...w sumie nie da się dopasować do jakiejś konkretnej subkultury teoretycznie zmieniając nagle swoje poglądy .... to niemożliwe... więc bardoz łątwo w krótkiej rozmowie wył9owić pozerów... pozdrawiam
Bogna 27 czerwca 2004, 14:00
ej właśnie pzreczytałam część komentarzy i wydaje mi się, ze nie zrozumieliście pzresłania tego tekstu, to nie był tekst o ludziach, którzy zakładają glany i chodzą w nich po ulicy... tylko o ludziach... którzy za wszelka cenę próbuja się dopasować do jakiejś tam subkultury... a nie mają zielonego pojęcia... o co w tym wszystkim chodzi... tak samo jakby ktoś dajmy na to głośił głośno, że jest wegetarianiem (w sumie nie ma takiego stroju, który wyraźnie podkreśla ten popgląd i sposób żyywienia, dlatego mówię, że ktoś głośno to mówi i manifestuje), nieświadom tego czym jest wegetarianizm (ale to jest modne)... a właśnie sobie siedzi w barze i pożera schabowego... autorowi chodziło o pozerów... czyli o ludzi, którzy zakładając glany uważają się za metalowca, anarchistę... itp... a jeśli ktoś sie poczuł z lekka urażony... to może coś w tym jest... i może czasmi czuliście sie lepsi idąc w glanach po ulicy... NIE SZATA ZDOBI CZŁOWIEKA
WinCenT
WinCenT 28 czerwca 2004, 13:41
Jestes pojebany tak samo jak i co co sluchają techniawki czy hip-hopu i nosza glany oczywiscie kazdy ma swoj gust ale cos do czegos pasuje a niektore zeczy nie pasuja do siebie woguje np. glany & techniawka (Qrwa ale sie wqrwilem)
kazdy nosi co chce ale bez przesad OK. METAL RULES . 28,06,2004 szczecin
WinCenT
WinCenT 28 czerwca 2004, 13:50
Sorka za tego pojebanego !!!
ale mnie poniosło
Więc może te cioty zanim pobiegną do sklepu kupić sobie glany i zgrywać “metala” zastanowią się najpierw co nam w duszy gra.
zuBer
zuBer 28 czerwca 2004, 19:59
ja jestem metale nosze głany i czuje sie w nich dobrze!1 ale najbardziej mnie wkurwia to ze juz takie małe gnojki kupuja sobie glany i zakładaja sobie białe sznurówki co oznacz przynaleznosc do nasistowskiej bandy choc wogóle nie wiedza oco w tym chodzi! ludziie opamietajcie sie! pozernia i tyle
Roy
Roy 29 czerwca 2004, 23:03
Piszecie na temat i od tematu, macie różne opnie, ale zgadzam się z każdym po części chociaż. Próbujemy być tolerancyjni, ale niektóre rzeczy (ubranie właśnie) rzucają się w oczy i nie można ich nie zauważyć. Nawet jak o kimś myślimy źle, nie musimy zabijać. Autor pisze tu przede wszystkim o (pseudo?)anarchistach i ich postawach, ale wystarczy podmienić kilka słów i mamy większość subkultur. Odpowiadam na pytanie postawione na koniec: nigdy się jeszcze nie spotkałem, ale nie często ktoś zmienia się na złego z powodu innegu ubioru.
apesska;)
apesska;) 30 czerwca 2004, 13:27
fajnie ze w ogolle ktos taki artykul napisał, i ze po 2 latach(!) jest on nadal komentowany przez internautoof:), czyli problem poze3rstwa wsrod przede wszystkim mlodziezy, nie tylko nie zniknął, ale nadal rozwija sie. I mysle, ze pozerzy byli są i będą:P niestety, ale tak ten nasz pojebany swiat jest skonstruowany, ze niektorzy ludzieza wszelką cene chcą wbic sie do jakiejs subkultury. tyle
slipknot 4ever:)
MarenRe
MarenRe 1 lipca 2004, 16:52
hmm.... Od dwóch lat noszę glany, bo mi się te butki podobają i czuję się w nich dobrze. Lubię też czarny kolorek - więc często ubieram się na czarno. i co z tego? Nie oznacza to, ze coś pozuję. Wyglądam tak jak mi się podoba. a ciuchy wcale nie świadczą o tym kim się jest, ani czego się słucha. Lubię metal i rock, i różne "mroczne" klimaty, ale to nie oznacza, ze od razu nalezę do jakiejś subkultury!!!!! Hmm... czyli wg. tego artykułu jestem pozerką? I gdzie ta tolerancja? No cóż ja się nie zamierzam zmieniać. Jak ktoś uważa, że wszystkich trzeba zaszufladkowac do subkultura, a jak nie to obrażać twierdząc, że są pozerami, to już jego problem. A propos: glany to naprawdę zajefajne butki, i można je nosić do różnych ciuszków.....
AdderkA
AdderkA 4 lipca 2004, 12:23
jaaaaaaaaaa, spoko mam w klasie qmpele, która patrząc na jakąs panne ubaną w swoim stylu wygłasza swoje "genialne" komentarze, ale jak mnie to wkurza...szok, ok też noszę glany (metalówą nie jestem) i jakoś nie patrzę na ludzi "z góry", nie wiem czemu, ale mam wrażenie, że Twój txt był pisany po tym, jak zobaczyłaś kogoś opisanego właśnie przez Ciebie, fajnie, może mam szczęście, ale nie spotkałam się z ludźmi, którzy pod wpływem UBRANIA zmieniają się : / Pozdrawiam! ;)



strony: 1 2 3 4 5 »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca