Renee Zellweger wyjaśniła, czemu tym razem nie przytyła do roli Bridget Jones.
Aktorka po raz trzeci wcieliła się w postać w filmie "Bridget Jones 3" ("Bridget Jones's Baby"). Tym razem jednak bohaterka nie ma nadwagi.
- Razem z Sharon Maguire (reżyser) chciałyśmy pokazać, że choć Bridget osiągnęła idealną wagę, jej życie nie jest perfekcyjne - wyjaśnia gwiazda. - Nie byłam jednak do końca przekonana do tego pomysłu. Kobietom zawsze się coś nie podoba, zawsze uważają, że coś muszą u siebie poprawić i podobał mi się pomysł, że to coś zostaje z nami do końca życia.
W nowym obrazie Bridget Jones (Renee Zellweger) ma 43 lat i jest singelką. Zgodnie z tytułem będzie też miała dziecko, ale nie wiadomo z kim. W Marka Darcy ponownie wciela się Colin Firth. Ponadto pojawia się jeszcze jeden mężczyzna - Mark Qwant, którego gra Patrick Dempsey. W obsadzie znalazła się również Emma Thompson.
Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.