Film

Ryan Reynolds dopłacał do Deadpoola

Chociaż "Deadpool" okazał się dużym sukcesem, nie wszyscy od początku wierzyli w film. Wyjątkiem był Ryan Reynolds.
Odtwórca głównej tak bardzo chciał, by obraz wyszedł, jak należy, iż płacił scenarzystom z własnej kieszeni. Rhett Reese i Paul Wernick otrzymywali pensję, by regularnie być na planie. - Byliśmy tam codziennie, Ryan chciał, żebyśmy byli obecni - wspomina Reese. - Pracowaliśmy 6 dni w tygodniu. Stanowiliśmy z Ryanem i reżyserem Tim Miller główną ekipę twórczą. Fox nie chciał płacić za naszą obecność na planie, więc Ryan zapłacił z własnej kieszeni.

Realizacja wypełnionego czarnym humorem dzieła kosztowała 60 milionów dolarów. Film zarobił 780 milionów dolarów na całym świecie. Na początku 2017 roku mają ruszyć prace nad sequelem.

Przypomnijmy, że tytułowy Deadpool (w tej roli Ryan Reynolds) to alter ego Wade'a Wilsona, byłego najemnika, który w obliczu śmiertelnej choroby poddał się eksperymentowi z użyciem broni X i odrodził się jako niezniszczalny, na wpół szalony antybohater. Mężczyzna postanawia znaleźć człowieka, który zniszczył mu życie.

W produkcji wystąpili także Morena Baccarin, Ed Skrein, Gina Carano, Stefan Kapičić, T. J. Miller, Jed Rees, Leslie Uggams i Brianna Hildebrand.

Dodaj komentarz anonimowo lub zaloguj się
 
źródło: megafon.pl
przysłano: 30 sierpnia 2016 (historia)


Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca