Koniec niewinności: 5 filmów, które zmienią wasze myślenie o dzieciach

Odkąd przyzwyczailiśmy się do oglądania różnorakich monstrów, lubujących się we krwi wampirów czy obrośniętych futrem wilkołaków, sprytni twórcy kina grozy, rozumiejąc malejący strach do klasycznych potworów, zaczęli straszyć nas tym, co z pozoru było czyste i niewinne. A czy jest coś bardziej niewinnego niż uśmiech dziecka? Oto 5 filmów, w których dzieci zamiast gry w klasy, wolały masakrować swoje ofiary:

 

 

The Bad Seed (1956) to absolutny Obywatel Caine wśród filmów o morderczych dzieciach. Główna bohaterka filmu, Rhoda to radosna, jasnowłosa dziewczynka, która jak każde dziecko w jej wieku lubi śpiewać oraz przytulać się do mamy. Często się uśmiecha. Nich jednak nie zwiodą was jej niewinne oczy. Ta przemiła dziewczynka nie cofnie się przed niczym, aby dostać to, czego aktualnie chce. A jak wiemy apetyt rośnie w miarę jedzenia.

Film dla:

- fanów słodkich blondyneczek

- zawiłych relacji rodzinnych

-  trudnych moralnych wyborów

 

 

W roku 1979 psychoterapeuta Hal Reglan opracowuje rewolucyjna metodę leczenia swoich pacjentów, w skutek czego ich fobie manifestują się w fizyczny sposób na ich własnych ciałach. Kiedy do instytutu doktora trafia Nola Carveth nikt nie przypuszcza, że zamiast egzemy czy polipów, wyda na świat bandę zmutowanych dzieci, które przywdziewają na siebie zimowe skafandry i udają się na mordercze eskapady do pobliskiego miasteczka. The Brood (1979) oferuje między innymi tak szokujące sceny jak „zatłuczenie” młotkami nauczycielki albo poród zmutowanego płodu.

Film dla:

- wielbicieli body horroru

- maniaków Olivera Reeda

- tych którzy kochają zimową odzież sportową

 

 

Nic tak nie relaksuje jak wakacje. Tak właśnie myślą bohaterowie filmu ¿Quién puede matar a un niño? (1976). I ich założenie było by słuszne, gdyby nie fakt, że wyspa, na którą się wybrali zamieszkana jest przez bandę dzieciaków, które zdążyły już pozbyć się wszystkich dorosłych, a teraz będą polowały na jedyną parę powyżej osiemnastego roku życia.

Film dla:

- fanów alternatywy dla historii Stephena Kings

- pościgów po lokalizacjach nie mających wyjścia

- hiszpańskiej złotej ery horroru

 

 

Pewnego pięknego dnia w malowniczej angielskiej wiosce wszyscy mieszkańcy nagle zapadają w sen. Gdy się budzą okazuje się, że część żeńskiej populacji jest w ciąży. W dziewięć miesięcy później na świat przychodzą dzieci o białych włosach. Nie jest to jednak ich jedyna wspólna cecha. Okazuje się, że banda albinosów ma moc czytania w myślach oraz przejmowania kontroli nad swoimi ofiarami. Wioska przeklętych (1960) okazała się kasowym hitem i doczekała się i mniej udanego remake'u, i jeszcze mniej udanego sequelu.

Film dla:

- fanów pozaziemskiej interwencji

- siwych włosów

- zorganizowanych nieletnich grup przestępczych

 

 

Kiedy panna Giddens otrzymuje propozycję pracy na odludnej posiadłości w charakterze guwernantki dwojga dzieci, wydawać by się mogło, że złapała boga za nogi. Idylla nie trwa jednak długo. Wkrótce opiekunka zaczyna widywać dziwne postacie, słyszeć głosy w domu i odczuwać czyjąś obecność. Okazuje się, że w jej wakacjach z duchami tytułowe Niewiniątka (1960) odgrywają znaczącą rolę.

Film dla:

- wszystkich entuzjastów opowieści o duchach

- kochających gotycki klimat

- fanów prozy Henrego Jamesa 

----------------------------------------

Przeczytaj też: 5 szalonych naukowców, których jakimś cudem mogliście przegapić