Carrie Fisher, gwiazda "Gwiezdnych wojen", która kilka dni temu doznała rozległego ataku serca, zmarła po kilku dniach w szpitalu. Miała 60 lat.
- Z wielkim smutkiem Billie Lourd informuje, że jej ukochana matka Carrie Fisher zmarła dziś rano o 8:55 - czytamy w oświadczeniu rzecznika, Simona Hallsa. - Świat ją kochał i będzie za nią bardzo tęsknił. Cała nasza rodzina dziękuje za wsparcie i modlitwy.Przypomnijmy, że Carrie Fisher w piątek, 23 grudnia, doznała zatrzymania akcji serca podczas podróży samolotem z Londynu do Los Angeles. 60-letnia odtwórczyni księżniczki Lei trafiła następnie do szpitala w L.A.
Carrie Fisher kojarzona była przede wszystkim z serii "Gwiezdne wojny", miała na koncie jednak także udział w filmach "Wielki podryw", "Na przedmieściach", "Hannah i jej siostry" czy "Kobiety".
Aktorka niedawno zagrała w obrazie "Star Wars: Episode VIII", którego premiera planowana jest na grudzień 2017 roku.