Nie tylko FBI interesuje się Harveyem Weinsteinem. Policja z Los Angeles rozpoczęła śledztwo w sprawie gwałtu z 2013 roku.
Informację o wszczęciu postępowania oficjalnie potwierdził rzecznik LAPD, Sal Ramirez. - Detektywi z wydziału zabójstw przesłuchali domniemaną ofiarę napaści seksualnej Harveya Weinsteina, do której miało dojść w 2013 roku - powiedział funkcjonariusz. - Sprawa jest w toku. Na razie nie mamy innych informacji do przekazania.
Przypomnijmy, że magazyny "New York Times", a następnie "New Yorker" ujawniły, że Harvey Weinstein przez 30 lat molestował kobiety. Po tych sensacyjnych doniesieniach Weinstein został zwolniony ze swojej firmy The Weinstein Company, a także został wyrzucony z przyznającej Oscary, Akademii Filmowej. Nawet Bob Weinstein odwrócił się od brata, nazywając go "chorym i zepsutym".
Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.