Sam Mendes zrezygnował z reżyserii filmu "Pinokio", co od razu zrodziło plotki, że zajmie się kolejnym Bondem.
Nowa wersja "Pinokia" na podstawie klasycznej powieści Carlo Collodiego powstaje w wytwórni Walta Disneya. Jak na razie nieznana jest data premiery filmu. Rezygnacja Sama Mendesa może oznaczać, że twórca dostał propozycję reżyserii kolejnego Bonda.Nadchodzące dzieło o Jamesie Bondzie roboczo zatytułowano "Shatterhand". Udział potwierdzili Daniel Craig (James Bond), Naomie Harris (Miss Moneypenny), Ben Whishaw (Q) i Rory Kinnear.
Najnowszy obraz o 007 trafi do kin 8 listopada 2019 roku.
Nad projektem czuwają producenci Michael G. Wilson i Barbara Broccoli. Scenariusz filmu piszą Neal Purvis i Robert Wade, którzy związani są z serią od 1999 roku, czyli od obrazu "Świat to za mało" z Pierce'em Brosnanem. Podstawą scenariusza będzie książka "Never Dream Of Dying" autorstwa Raymonda Bensona, który napisał też "Jutro nie umiera nigdy", "Świat to za mało" i "Śmierć nadejdzie jutro". W powieści 007 wdaje się w romans z filmową gwiazdą , której mąż powiązany jest z kryminalną organizacją The Union.
Sam Mendes wyreżyserował do tej pory dwa filmy z serii: "Spectre" oraz "Skyfall".