Literatura

Kolejny tomik poezji z serii 22. Wiersze podróżne "Naraz" Julii Szychowiak

Do dotychczasowej dwójki poetów, Romana Honeta i Jacka Dehnela, od niedawna będących "w podróży", dołącza właśnie ze swoim autorskim wyborem wierszy Julia Szychowiak. Każde z tej trójki zmierza w sobie jedynie znanym kierunku, w odmienne strony (nie tylko) poetyckiego świata. Dokąd zaprowadzić nas może poetka?

 

Figura podróży w przypadku poezji Julii Szychowiak nie odgrywa roli jedynie zręcznego konceptu interpretacyjnego, lecz zwraca uwagę na pewien istotny dla tych wierszy rys. Roman Honet zauważył niegdyś, że te bardzo zwięzłe, lapidarne utwory "opierają się o zasadniczą granicę", tu można dodać: którą ciągle przekraczają, pozostając w nieustannym działaniu. Droga do zrozumienia i ustanowienia własnego "ja" jest z ruchem nierozerwalnie związana, i to ruchem we wszystkich kierunkach – od siebie i do siebie, od świata i do świata, od języka i do języka.

 

Naraz to także historia artystki, jak pisał Przemysław Koniuszy, "o niesamowicie wyczulonej percepcji i wyostrzonym zmyśle wyłaniania spośród pewników najczystszych kłamstw". W równej mierze opowiada się tu zatem, z jednej strony, o procesie dochodzenia do samej siebie, o próbach wykreowania w języku i poprzez język mającego swoją tożsamość podmiotu; z drugiej zaś – o sposobie, w jaki poetka doświadcza rzeczywistości, o wielości, jednoczesności i nagłości różnorakich doznań (cielesnych, językowych i innych).

 

W nowej książce poetki jeszcze wyraźniej niż dotychczas dochodzi do głosu jej zainteresowanie pewnym sposobem rozumienia miłości, doświadczanej przede wszystkim fizycznie, zmysłowo, jako swoistego wydarzenia granicznego, nieuchronnie naznaczonego pustką, brakiem. Tym, co z niej zostaje, są zaledwie ślady, wspomnienia, rany, które przeradzają się w wiersze. Oprócz tego jest jeszcze nadzieja, że "to nie dotyk, a pamięć po dotyku / zjada mi skórę i skamle" i kilka obrazów podobnych do tego: "Łóżko, w którym leżę, puste, / czyjaś krew na poduszce". 

 

Tomik Naraz ukazuje się w nowej serii wydawniczej Biura Literackiego – "22. Wiersze podróżne". Poetka, której debiutancka książka "Po sobie" (2007) została wyróżniona Wrocławską Poetycką Nagrodą Silesius oraz nagrodą PTWK, ma na swoim koncie jeszcze trzy inne publikacje – arkusz "Poprawiny" (2006) a także tomy "Wspólny język" (2009) oraz "Intro" (2014). 

 


Dodaj komentarz anonimowo lub zaloguj się
 
Tar.
Tar. 10 kwietnia 2016, 07:55
Błagam, tylko nie piszcie, że te (czasem zgrabne) miniaturki to wielka poezja. To błahostki i tyle. Wiersze powinny być "cięższe" od słów. Jak ktoś umie tylko napisać takie kilkuwersowe, to nie pomoże czterdzieści peanów od wydawcy, jurorów czy kogo tam jeszcze.
przysłano: 6 kwietnia 2016 (historia)


Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca