Literatura

Nowa powieść Michaela Connely’ego z detektywem Harrym Boschem

Analiza balistyczna pocisku, będącego dowodem w świeżo popełnionej zbrodni, pozwala Harry’emu Boschowi powiązać ją z niewyjaśnionym morderstwem młodej fotoreporterki, relacjonującej zamieszki w Los Angeles dwadzieścia lat wcześniej. Detektyw początkowo zajmował się tą sprawą, później jednak przejął ją inny wydział i ostatecznie akta trafiły na półkę. Nowe dowody wskazują, że śmierć sprzed lat nie była przypadkowym aktem przemocy, lecz zaplanowaną zbrodnią, a co więcej – częścią większej intrygi. Harry rozpoczyna poszukiwania „czarnej skrzynki” – dowodu, który pomoże mu połączyć obie sprawy i złożyć do kupy wszystkie elementy układanki.

 

Na podstawie serii z detektywem Boschem Amazon wyprodukował dwa sezony doskonałego serialu kryminalnego z Titusem Welliverem w roli tytułowej.

Serial mogli wiosną tego roku obejrzeć także widzowie polskiej telewizji na kanale 13 ulica.

Fragment książki

 

Trzeciej nocy liczba ofiar śmiertelnych osiągnęła taki poziom i rosła w tak zastraszającym tempie, że funkcjonariuszy z wielu okręgowych wydziałów zabójstw przeniesiono z linii frontu rozruchów do South Central, by pracując w systemie zmianowym, spróbowali opanować kryzys. Detektywa Harry’ego Boscha i jego partnera Jerry’ego Edgara ściągnięto z wydziału Hollywood i wcielono do oddziału lotnego Straży B, dla ochrony przydzielając im dwóch funkcjonariuszy uzbrojonych w strzelby bojowe. Wysyłano ich tam, gdzie akurat byli potrzebni – czyli gdzie pojawiały się kolejne zwłoki. Czteroosobowy zespół poruszał się czarno-białym radiowozem, przenosząc się z jednego miejsca zbrodni na drugie, ale nigdzie nie zagrzewając dłużej miejsca. Nie tak pracowało się w wydziale zabójstw, nie miało to z tym nic wspólnego, jednak nic lepszego nie pozostawało im do roboty w mieście, które stopniowo obracało się w ruinę. South Central przypominała strefę wojenną. Wszędzie płonęły ogniska. Bandy szabrowników przeskakiwały od jednej wystawy sklepowej do drugiej, a w unoszącym się nad miastem dymie zniknęły wszelkie pozory godności czy zasad moralnych. Gangi południowego Los Angeles nie próżnowały, próbując przejąć ciemność we władanie... ba, nawet wzywały do rozejmu, zaprzestania bratobójczych walk i stworzenia wspólnego, jednolitego frontu przeciw policji. Zginęło już ponad pięćdziesiąt osób. Właściciele sklepów i Gwardia Narodowa strzelali do szabrowników, ci z kolei strzelali do swoich kolesi po fachu, a do tego dokładali się inni – zabójcy, którzy wykorzystując chaos i niepokoje społeczne, załatwiali zadawnione porachunki, niemające nic wspólnego z obecnym wybuchem frustracji i uczuć znajdujących swój wyraz na ulicach. Dwa dni wcześniej, z siłą trzęsienia ziemi, wybuchły skrywane, chociaż od dawna wrzące podziały rasowe, społeczne i ekonomiczne.

 

 

Michael Connelly, Czarna skrzynka

Tłumaczenie: Andrzej Niewiadomski

Wydawnictwo: Albatros

Premiera: 17 sierpnia 2016 r.

 

 


Dodaj komentarz anonimowo lub zaloguj się
 
przysłano: 11 sierpnia 2016 (historia)


Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca