Literatura

Zuzia spotyka Cobaina czyli o poezji na Wywrocie

Ech.

Katalog "nowa poezja" zalany jest wodami gruntowymi i jeszcze w dodatku pokryty mułem. Nie wiem, czego to wina, ale obok kawałków świetnych, dobrych, wartościowych i coś prezentujących pojawiają się klisze co najmniej tekstów disco-polo. W dodatku do rymu. Albo jęki młodocianych samobójców, bez rymu, bez rytmu i ogólnie bez.

Staram się wyławiać to co cenne, a odrzucać całą resztę, ale kiedy przychodzi odrzucić 50 wierszy - zastanawiam się, "co autor chciał powiedzieć" wysyłając pod rząd 20 wierszy tak odmiennych od samego charakteru Wywroty jak dziewczynka w sukience w kwiatki na koncercie Trash'em All.

Dlatego, zanim wyślesz swoje utwory na Wywrotę , poprzeglądaj czytelnię żeby poznać co tutaj promujemy. W sensie, dobry wiersz zawsze się obroni i przejdzie przez moje sito, ale niech to równa do jakiegoś poziomu.


przysłano: 27 czerwca 2002


Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca