Wywrota

Komentarze

Udawane Subkultury

Nawet nie zdajemy sobie sprawy, jak ludzie udają, że są nie wiadomo kim. Jeśli słuchają Metalu - są Metalami, Punkrocka - Punkami, a hip-hopu - skejtami, hip-hopowcami. Ale uwierzcie, mi, że tak nie jest. Czytałam dużo na temat subkultur. Nie chodzi w nich o styl ubierania, muzę jakiej słuchają przedstawiciele danych subkultur. Co prawda o to też chodzi, ale nie tylko! Chodzi o myślenie. Zależy jak człowiek myśli...
Kosmitka · 14 grudnia 2003 · kultura · 198 komentarzy

Metalman
Metalman 11 grudnia 2006, 01:49
Powiem tylko że się wogóle na tym nie znacie......
Bzyku
Bzyku 17 grudnia 2006, 16:58
...Panki leją skinów,
skini rastamanów
rastamani się kochają z hipisamy trawe palą...
kurwy cfele i menele,
panki, skini skórwysyny
dowyboru i koloru możesz wybrać polskich gnojów...
The Bill--------pop kultura

Ps.zastanówcie sie nad tym...
Martyna
Martyna 23 grudnia 2006, 01:06
Jest się tym, kim się czuje, że się jest. I to wszystko, bez głupich definicji. Bo niby jak zdefiniować kim sie jest? Co ja mam powiedzie? Jestem metalo-gotho-sk8em? Bo co? Bo słucham metalu, ponoc ubieram sie jak goth i jeżdżę na desce i rolkach. A poglądy? Zbliżone do zdefinjowanych poglądów punka. Nie, ja jestem Martyna i przy tym zostane. Bez zbędnego okreslania do czego przynależe.
Martyna
Martyna 23 grudnia 2006, 01:07
Jest się tym, kim się czuje, że się jest. I to wszystko, bez głupich definicji. Bo niby jak zdefiniować kim sie jest? Co ja mam powiedzie? Jestem metalo-gotho-sk8em? Bo co? Bo słucham metalu, ponoc ubieram sie jak goth i jeżdżę na desce i rolkach. A poglądy? Zbliżone do zdefinjowanych poglądów punka. Nie, ja jestem Martyna i przy tym zostane. Bez zbędnego okreslania do czego przynależe.
ruda
ruda 24 grudnia 2006, 19:06
Ja pierdole. Zacznijmy od tego że prawdziwy skinhead żyje w zgodzie z punkami i oiowcami, a nazi-skin (pozer) to bonehead! I skate nie koniecznie słucha hip -hopu. w pierwszym rzędzie skate najwiecej czasu przebywa w skateparku i może słuchać hard core'u i czego sobie tam życzy! Czy widzicie różnice pomiędzy hip - hopowcem a skatem? Kurwa mać. Przeczytaj pare książek typu spirit of '69, a nie artykułów o subkulturach w gazetkach Bravo. Później ludzie sie dziwią dlaczego takie tępe punki są. Ja pierdole. Aż się wkurwiłam.
ruda
ruda 24 grudnia 2006, 19:07
Ja pierdole. Zacznijmy od tego że prawdziwy skinhead żyje w zgodzie z punkami i oiowcami, a nazi-skin (pozer) to bonehead! I skate nie koniecznie słucha hip -hopu. w pierwszym rzędzie skate najwiecej czasu przebywa w skateparku i może słuchać hard core'u i czego sobie tam życzy! Czy widzicie różnice pomiędzy hip - hopowcem a skatem? Kurwa mać. Przeczytaj pare książek typu spirit of '69, a nie artykułów o subkulturach w gazetkach Bravo. Później ludzie sie dziwią dlaczego takie tępe punki są. Ja pierdole. Aż się wkurwiłam.
Ilona
Ilona 25 grudnia 2006, 02:09
Ja sie ubieram jak pancur wogle jestem pancurem :D:D Noi słucham rocka metalu i wogle z tego typu muzy ale nigdy bym ie wysłuchałą popu.Np w wykonaniu GOsi Andrzejewicz "Słowa" .To jet beznadziejne, nei nie beznadziejne tylko bardzo beznadziejne mogłabym tak wymieniac piosenki .A ta woja kumpela co chodzi w glanach i wogle to ona pewnie jest Punkiem , ale ty neichcesz tego przyjąc do wiadomosci bo myslisz ze jest lepsza od cibei i wogle ja tesz tak kiedys miałąm bo jakeiys ale to dawno słychałam tych abdziew a teraz to Nirvana i te podobne i ja byłam strasznie zazdrosna o mojo kumpela i muwiłam jakies glupoty ze ona chodzi w glanach i wogle .A ja sama teraz chcodze w glanach i to jest spoko os wykodne :D a ten chłpak jest walniety jak iewiezy w Boga w niego powinno sie wiezyc w kazdej sytuacji :) I anprawde to jest dzicinada ty chcesz byc poprostu pancuremi puniem i dlatego tak muwisz ja chodze na czarno ubrana i jhakos mi nikt tego newypomina chodze w glanach i chodwogle wiesz chya oa co mi chodzi nie ? Ok no to nara mam nadzieje ze ci przetłumaczyłam do rozumu :) NArka :**:
Ilona
Ilona 25 grudnia 2006, 02:11
SOry neidodałąm gram jeszce na itarze elektrycznej narka :*:*
hej!
hej! 26 grudnia 2006, 20:20
Dzieci!! Litości!! To jest żałosne..
Zabij mnie za to ^^
Zabij mnie za to ^^ 28 grudnia 2006, 12:45
Padam, po prostu padam! Po przeczytaniu artykułu, zachciało mi się śmiać, po przeczytaniu komentarza Martyny pomyślałam - 'w końcu ktoś normalny', komentarz Rudej popieram, a Ilonę wyśmiałam (:
Faktycznie, jest się kimś za kogo się uważa.
A Ty tu przedstawiasz jakąś historyjkę o punkach i hiphopowcach, która nie ma żadnego przekazu. Co my mamy zrobić? Mam wybić dresów, bo metolowcy ich nie tolerują? To nierealne.

Jeśli ktoś się uważa za metala - jest metalem. To proste. Nie rozumiem tego szuflatkowania ludzi. Każdy chyba sam potrafi się określić?
Każdy jest inny. Wydaje mi się, że nawet trudno się dopasować do danej subkultury, być takim jak opisują definicje. I uważam, że to głupie. Powinniśmy być różni, wyjątkowi, a nie pchać się tam - bo to modne, bo wszyscy to lubią, to fajne.
Gdy ktoś słuchałby metalu, ubierał się na różowo i przyjaźnił się z dresem to co zrobisz? Wyśmiejesz go? Nie powinnaś, bo na siłe nie zacznie się ubierać na czarno i nie znajdzie przyjaciół wśród innych metali. Nienawidzę ludzi nietolerancyjnych, a ich coraz więcej.

Pozdrawiam.
edek17
edek17 28 grudnia 2006, 18:50
heh!myślicie ze co....stroj świadczy o czyiś przekoaniach czy jak?!punkowcy mają swoje pasje znam wileu i widze ze sa to ludzie o wysokiej kulturze i ambicjach..etc nie chce mi sie juz komentowac tego po prostu ludzie kieruja sie stereotypami...
BRAK DANYCH
BRAK DANYCH 2 stycznia 2007, 21:38
Powiem ci tyle, że masz popie...dziwny tok rozumowania. W ogóle co ty za brednie wypisujesz. Ten twój koleś z klasy to nie skin tylko nazi najprawdopodobniej, a to jednak jest jakaś różnica no, ale jednak można być skinheadem i naziolem, faszystom (czy innym ograniczającym swobode bóg wie czym) jednocześnie . A poza tym, żeby być pankiem nie trzeba mieć irokeza (kto ci takich bzdur nagadał)
Kiba
Kiba 6 stycznia 2007, 10:56
heh, jak dla mnie określenia muzyczne subkultur nie istnieją... no bo gdyby istniały, bym był metalowym [słuchm głównie metalu i rocka, mam długie włosy; ciorny ubiór itp] sk8tem [rap tez się zdarzy czasem, a raczej nie rpzeszkadza mi zbytnio] połaczonym z rastafariańskim [ech to reggae ;) ] folklorystą [indiańska i irlandzka muzyka ludowa ROX!!]
szufladkowanie osób jest bezsensu... taaa... jest ogólnie przyjęte, że metale + sk8ci = mord... czy to naczy że mam zacząć tłuc kumpli... jeeez... każdy jest tym kim się czuje że jest.. jeśli chce się szufladkować, albo jest w stanie powiedzieć ze pasuje w 100% do danej ideologii/.subkultury to mu pogratuluję.... ja osobiście nie mogę... i w sumie nie chcę... choć ów "metal" niby najbardziej pasuje, ale... ech nieważne, zaczynam filozofować z rana <lol>
gykgky
gykgky 7 stycznia 2007, 16:50
kłupie huje
punk jabol menel
punk jabol menel 8 stycznia 2007, 08:20
ruda, kurwa masz rację
glebożot
glebożot 8 stycznia 2007, 08:23
a ja czuję się punkiem a mam długie włosy, co o tym myslita??
da
da 8 stycznia 2007, 08:29
największą chorobą jest nietolerancja ona rodzi się w głowach na nią nie ma lekarstwa!!
punk jabol menel
punk jabol menel 8 stycznia 2007, 09:24
tolerancja to jedyne rozwiązanie!!
ja tu pierdolca doastaję włośnie w szkile siedze i jeszcze przede mną trochę l;ekcji a tu jeszcze kac po melanżu
ja to mam problem a Wy???
ale punk i tak żądzi
jabol
jabol 8 stycznia 2007, 09:30
jezcze opierdol dostałem włośnie
NIRVANA
NIRVANA 12 stycznia 2007, 16:55
Oj Boże ... nie wiem czy sie smia cczy plakac?!
rolita
rolita 25 stycznia 2007, 21:57
Całkowicie się z tym zgadzam! Ja słucham m.in punka, ale zdarza się że słucham popa czy(choć chadko) hiphopu. Głupotą dla mnie są te ehm... udawane "punki"
mati
mati 27 stycznia 2007, 17:44
zgadzam sie w zupełnosci z autorem tego tekstu kosmitka gratulacje masz leb na karku BRAWO ZA SWIETNE SLOWA NARAZIE
becik
becik 28 stycznia 2007, 14:20
prawdziwi i nie udawani "subkulturowcy" to pojedyncze jednostki wobec calej rzeszy osob ktore sie za nich podaja :-/ "subkulturowiec" nie uczestniczy w kulturze dominujacej i nie mysli aby polaczyc te dwa swiaty. A wiekszosc osob ktore okreslaja sie jako przynalezacy do jakies subkultury jednoczesnie uczestniczy w kulturze dominujacej. Mhmm, moze to i prawda ze prawdziwych hipisow juz niema...
emila
emila 9 lutego 2007, 11:59
można powiedzieć, że teraz jest moda na subkulturę. Mało jest np. prawdziwych punków, którzy leją dosłownie na wszystko, a zalewa nas fala dzieciaków, z czystymi trampkami, słuchającymi no może punka, ale słuchającymi grzecznie swoich rodziców:/
Chrobota
Chrobota 13 lutego 2007, 10:27
Zgadzam się z emilą, mnóstwo teraz tych dzieciaków które najpierw są absolutnymi ortodoksami, chodzą w glanach trampkach na czarno a jak się znajdzie w innym towarzystwie to całkiem się zmienia: różowe bajery, jest u nas parę takich osób w szkole aż mnie się na hafta zbiera jak to widze ale z drugiej strony gdyby było mało takich udawanych metali punków hip hopów to jak byłoby nudno, wyobraź sobie taką szkołe; dziewczynki siedzą w sweterkach, chłopcy w koszulach... włosy w przedziałek



strony: « 1 2 3 4 5 6 7 8 »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca