89. uroczystość wręczenia Oscarów rozpoczęła się od występu Justina Timberlake'a.
Wokalista nie pojawił się od razu na scenie, ale zaczął swój show z poziomu kuluarów Dolby Theatre. Muzyk wykonał oczywiście przebój "Can't Stop the Feeling", skłaniając wiele zgromadzonych gwiazd do śpiewania, tańczenia i klaskania. Popis Amerykanina można obejrzeć tutaj.Piosenka "Can't Stop the Feeling", która pochodzi z animacji "Trolle", została nominowana do Oscara.
Justin Timberlake karierę zaczynał z boysbandem 'N Sync. Solo zadebiutował w 2002 roku albumem "Justified". W 2006 ukazał się znakomicie przyjęty krążek "FutureSex/LoveSounds" promowany singlami "SexyBack" czy "What Goes Around... Comes Around". W 2014 roku Amerykanin wydał płyty "The 20/20 Experience" i "The 20/20 Experience - 2 of 2". Każdy z solowych longplayów Timberlake'a pokrył się w USA przynajmniej platyną. Ostatni fabularny film z jego udziałem to czkający na premierę "Wonder Wheel" Woody'ego Allena z Kate Winslet i Juno Temple.