Sprawdziły się niedawne przypuszczenia i Justin Timberlake wraca z nową muzyką.
Wokalista ogłosił, że jego nowy album otrzymał tytuł "Man of the Woods". Premierę wydawnictwa zaplanowano na 2 lutego. Muzyk ogłosił informację, publikując w sieci krótki klip, w którego finale pojawia się stały współpracownik gwiazdora, Pharrell. Zapowiedź "Man of the Woods" można obejrzeć poniżej.- To płyta zainspirowana jest moim synem, moją żoną, moją rodziną - mówi artysta. - To także płyta o tym, skąd się wywodzą. Bardzo osobisty materiał.
Longplay "Man of the Woods" ukaże się na dwa dni przed występem Justina Timberlake'a na Super Bowl. Popowy gwiazdor pojawi się w przerwie finału NFL na U.S. Bank Stadium w Minnesocie.
Justin Timberlake karierę zaczynał z boysbandem 'N Sync. Solo zadebiutował w 2002 roku albumem "Justified". W 2006 ukazał się znakomicie przyjęty krążek "FutureSex/LoveSounds" promowany singlami "SexyBack" czy "What Goes Around... Comes Around". W 2014 roku Amerykanin wydał płyty "The 20/20 Experience" i "The 20/20 Experience - 2 of 2". Każdy z solowych longplayów Timberlake'a pokrył się w USA przynajmniej platyną.
Timberlake prowadzi też karierę aktorską. Ostatni fabularny film z jego udziałem to "Wonder Wheel" Woody'ego Allena z Kate Winslet i Juno Temple.