Muzyka

Rihanna też nie chce być wykorzystywana przez Donalda Trumpa

Rihanna dołączyła do pokaźnego grona wykonawców, którzy nie chcą by ich piosenki były wykorzystywane podczas politycznych mitingów Donalda Trumpa.
Tym razem amerykański prezydent użył piosenki "Don't Stop the Music" podczas politycznego spotkania w Chattanoodze w stanie Tennessee.

Od razu zareagowała Rihanna oraz jej prawnicy. Wokalistka skomentowała sytuację na Twitterze, natomiast prawnicy wysłali do prezydenta żądanie zaprzestania wykorzystywania twórczości Rihanny.

- Wykorzystywanie muzyki pani Fenty tworzy fałszywe wrażenie, że pani Fenty jest w jakiś sposób związana z panem Trumpem - napisali prawnicy artystki.

Wcześniej przeciwko używaniu muzyki podczas politycznych konwentów Donalda Trumpa protestowali spadkobiercy Prince'a, Steven Tyler, The Rolling Stones oraz Pharrell Williams.

Ostatnia płyta Rihanny, "Anti", miała premierę w styczniu 2016 roku. Piękność z Barbadosu w 2016 roku opublikowała singel "Sledgehammer", który przygotowała do filmu "Star Trek: W nieznane". Nagrała też przebój "This Is What You Came For" z Calvinem Harrisem. Na całym świecie płyty wokalistki rozeszły się w nakładzie przekraczającym 230 milionów.

Rihanna coraz chętniej próbuje sił w aktorstwie. Niedawno mogliśmy podziwiać ją w produkcji science fiction "Valerian i Miasto Tysiąca Planet" Luca Bessona. W czerwcu 2018 roku do kin zawitał obraz "Ocean's 8", czyli kobieca odpowiedź na "Ocean's Eleven", gdzie Rihanna zagrała u boku Sandry Bullock, Cate Blanchett i Anne Hathaway.



Dodaj komentarz anonimowo lub zaloguj się
 
źródło: megafon.pl
przysłano: 6 listopada 2018 (historia)


Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca