Clock Machine grają dla Macieja Musiałowskiego

- Jest nam niezwykle miło, że nasz utwór stał się częścią ścieżki dźwiękowej do filmu "Polot" - czytamy we wpisie na Facebooku. - Przed Wami owoc naszej współpracy - klip do "Sense of space". A "Polot" w kinach już w listopadzie.

Teledysk, w którym przeplatają się fragmenty "Polotu" z ujęciami zespołu występującego w hangarze, wyreżyserował Roman Przylipiak.

"Polot" opowiada o zdolnym, przedsiębiorczym 25-latku (Maciej Musiałowski), który po śmierci ojca, musi zająć się utrzymaniem domu. Postanawia zaryzykować i razem z przyjaciółmi skonstruować innowacyjny sterowiec. Własny biznes to jednak wiele wyrzeczeń.

Za reżyserię odpowiada Michał Wnuk, który napisał też scenariusz z Kają Krawczyk-Wnuk. W obsadzie znaleźli się także Eryk Kulm jr, Tomasz Włosok, Pola Błasik, Izabela Kuna i Andrzej Konopka.

Do kin obraz trafi 27 listopada.

Clock Machine od młodzieńczych lat przejawiali dryg do muzyki. Wszystkiego nauczyli się sami, w domu. Zagrali na Przystanku Woodstock i Orange Warsaw Festiwal. Zostali finalistami Empik Make More Music oraz zwycięzcami WOW Music Awards. Zwinęli główne nagrody m.in. na 41 Festiwalu FAMA i Eliminacjach do Przystanku Woodstock.

Po zapoznaniu się ze smakiem nagrywania w profesjonalnym studiu przy debiutanckim albumie "Greatest Hits" (2013) i obejrzeniu wielu filmów biograficznych gwiazd rocka, postanowili nagrać album sami. Dzięki pomocy wielu przyjaciół udało się skonstruować kopię Abbey Road w Villi Generała Ziętka w Ustroniu i nagrać płytę "Love" (2016). Trzeci longplay formacji, "Prognozy", miał premierę w marcu 2019 roku.