Twórca wyraził się bardzo negatywnie o fenomenie Pokemon Go na konwencie Comic-Con w San Diego. - To nowy poziom inwazji - w odpowiedzi na jedno z pytań stwierdził reżyser w czasie panelu poświęconego jego najnowszemu filmowi - "Snowdenowi", który do kin ma trafić we wrześniu. - To zbieranie danych na każdą osobę w tym pokoju. To inwigilacyjny kapitalizm.
Reżyser uznał również, że aplikacja może pomóc we wprowadzeniu "społeczeństwa robotów".
Twórca nie jest pierwszym krytykiem aplikacji, która wymaga dostępu do całego konta Google, w tym danych o lokalizacji, maila i historii przeglądarki. Niantic, firma stojąca za Pokemon Go, twierdzi, że "naprawiła zakres dostępu do konta Google".