Tangens, cotangens, cosinus? Sinus?

Wróćmy na chwilę do czasów liceum, a konkretnie na lekcje matematyki z zakresu funkcji trygonometrycznych. Brzmi znajomo? Tangens, cotangens, cosinus? Sinus? No właśnie. Z tą ostatnią funkcją wiele wspólnego ma nie tylko nazwa składu tworzonego przez Michała Siwaka i Adriannę Styrcz, znaną z pewnością co niektórym, choćby z polskiej edycji programu X-Factor, ale też i zawartość muzyczna ich EPki o tytule, nomen omen, Sinusoidal, wydanej nakładem Luna Music w czerwcu tego roku.

Wyobraźmy sobie w takim razie sinusoidę ciągnącą się leniwie przez płaszczyznę wykresu. Jej grzbiety porozrzucane są nieregularnie, oddzielone od siebie raz gęściej, raz rzadziej. O taki właśnie skrótowy opis graficzny można pokusić się w przypadku Sinusoidal EP, z tą różnicą jednak, że sinusoida matematyczna może ciągnąć się w nieskończoność, a materiał zawarty na EPce kończy się, niestety, po siedemnastu minutach. Co zatem z treścią mieszczącą się w tym krótkim czasie?

Na początku daje się zauważyć faktyczna różnorodność zebranego tu materiału, choć nie tyle ze względu na klimat, co raczej na dynamikę utworów. Mamy m.in. momenty leniwe, kontemplacyjne czy wręcz mroczne i pełne grozy, jak chociażby otwierający EPkę This side o tle przepełnionym elektronicznymi szumami, zgrzytami i trzaskami, które po serii melancholijnych smyczków niespodziewanie łączą się z solidnym hip-hopowym beatem, a całości przewodzi wyraźnie wyróżniający się, dominujący i hipnotyczny wokal Adrianny. Są również momenty bardziej pogodne i ciepłe, choć wciąż dalekie od naiwnej lekkostrawności, jak np. Cookie with a surprise o regularnej, prostej sekcji perkusyjnej ozdobionej przyjemnymi melodiami syntetycznych sampli, miękką linią basu w tle i kojącym śpiewem w wykonaniu Adrianny, która akurat tutaj prezentuje swoje bardziej stonowane oblicze.

By nie rozkładać jednak wszystkiego na części pierwsze i nie psuć przyjemności z odsłuchu czy odkrywania muzyki po swojemu potencjalnym słuchaczom, można w skrócie stwierdzić śmiało, że EPka po prostu odzwierciedla w pełni nazwę tworzącego ją składu – przybiera różne oblicze z każdym kolejnym utworem, a samym utworom nie brak wewnętrznego zróżnicowania. Podkłady zaskakują, zmieniają się, rozwijają i urywają, raz szybciej, raz wolniej, wszystko to jednak utrzymane jest w przyjaznym dla ucha tonie trip-hopu czy – ogólnie mówiąc – downtempo, z okazjonalnymi wycieczkami w stronę ambientu. Da się też wyczuć charakterystyczne dla Siwaka zabiegi lo-fi, dzięki czemu muzyka nie brzmi sterylnie i bezpłciowo, a nabiera jakby autentyzmu, ciepła i duszy.

Zaskoczeni z kolei będą ci, którzy śledzili dokonania Adrianny Styrcz na małym ekranie, ponieważ wokalistka znana z tego, że potrafi pokazać pazur i zaśpiewać z werwą, tutaj schodzi jakby na dalszy plan. Jej śpiew (czy nawet szept, jak w przypadku In this world) w większości przypadków nie prowadzi, a dopełnia utwory, co jednak w konwencji takiej muzyki sprawdza się idealnie i dowodzi tego, że Styrcz w pełni zasługuje na miano artystki, a do tego artystki wszechstronnej.

Na dzisiejszym rynku muzycznym trudno uciec od porównań, zwłaszcza biorąc pod uwagę ogromną łatwość, z jaką można dotrzeć do całych kopalni zbiorów poświęconych przeróżnym artystom. Warto jednak podkreślić, że dobrej muzyki nigdy za wiele, a taką z pewnością prezentuje duet Sinusoidal. Połączenie warsztatu i pomysłów Siwaka z umiejętnościami Styrcz owocuje czymś, co z pewnością przypadnie do gustu zwolennikom Massive Attack, Boards of Canada, Lamb czy grupy Skalpel (co ciekawe, również z Wrocławia), ale na skalę lokalną – polską – jest to projekt wnoszący powiew świeżości, choć i owianej pewną nutką melancholii. Materiał zebrany na Sinusoidal EP to gwarancja przyjemnie spędzonego wieczoru przy herbacie, lecz sprawdzi się też i na słuchawkach podczas spaceru przez spowite jesienną aurą miasto. Pozostaje zatem wytężyć słuch i czekać wieści o kolejnych dokonaniach duetu, bo wygląda na to, że zdecydowanie warto.

Adrian ‘asx’ Sikora

Wykonawca: Sinusoidal
Tytuł: EP
Wytwórnia: Luna Music
Premiera: 15.06.2011

Tracklista:
01. This side
02. Cookie with a surprise
03. Lullaby
04. The One
05. In this world
 

_________________________________________________________________________

Przypisek Redakcji:

Osbom, którym nie udało się zdobyć płyty w tym konkursie, zachęcam do zaglądania na facebookowy fanpage Wywroty – niebawem będzie tam dla Was niespodzianka :)