Ed Sheeran znakomicie radzi sobie jako solista, ale najwyraźniej to mu nie wystarcza. Wokalista zamierza powołać do życia własny boysband.
W rozmowie z magazynem "Rolling Stone", Anglik powiedział, że jest w trakcie przesłuchiwania potencjalnych członków zespołu, który chce stworzyć. Co więcej ma już sporo piosenek, która napisał właśnie z myślą o tej grupie. Formacja ma proponować przebojowy, ale szczery pop. - Znajdę trzech, czterech chłopaków, przygotuję dla nich piosenki i zabiorę ze sobą w stadionową trasę - przyznał muzyk.Pisanie dla innych nie jest Sheeranowi obce. Z jego talentu korzystali m.in. Justin Bieber, One Direction, Taylor Swift, a ostatnio James Blunt.
3 marca ukazał się trzeci longplay artysty, "÷ (Divide)". W ciągu pierwszego dnia, albumu wysłuchało 56,727,861 użytkowników Spotifya, co jest nowym rekordem serwisu.
Poprzednia płyta Sheerana to "x" z 2014 roku. W Polsce uzyskała status diamentowy za sprzedaż ponad 100 tys. egzemplarzy. Promując ten materiał, Ed wystąpił na stołecznym Torwarze. Największe hity Anglika to "The A Team", "Sing", "Thinking Out Loud".